niedziela, 2 października 2016

sesja Jeanette

zdazylo sie Wam kiedys wyslac prezent urodzinowy z trzymiesiecznym opoznieniem? ksiezniczce McDulce tak! w dodatku prezeny urodzinowy dla ksiezniczki Zani... ale, jak to mowi staropolskie przyslowie z XIX wieku ;) lepiej pozno niz wcale. 
prezent dotarl na miejsce i z miejsca dostal imie Jeanette, bo jakby moglo byc inaczej, Jeanette dla Zanety, proste i logiczne :) przed wyruszeniem do raczej chlodnawej Anglii, Jeanette ulegla namowom sesji zdjeciowej w raczej slonecznej Hiszpanii ;) 









usciskowuje i dziekuje za odwiedziny i wszelkie kometarze
McDulka

6 komentarzy:

  1. Jeanette doleciała cała i szczęśliwa, siedzi nóżka na nóżkę i chłonie póki co ciepłą, słoneczną jesień na wyspie;) dziękuję Kochana

    OdpowiedzUsuń
  2. ... u mnie w szkole mówiono, że życzenia można składać 3dni przed i 3dni po urodzinach, więc nie widzę przeszkód żeby prezenty wręczać 3miesiące po ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to wspaniala wiadomosc! zatem wszystko w normie hihihi jednak bede starala sie troszke bardziej dotrzymuwac terminow :) bardzo dziekuje za odwiedziny i zapraszam ponownie :*

      Usuń
  3. Księżniczki się rozjechały po świecie... :) Spora odległość to i życzenia dłużej szły :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak to jest z tymi odleglosciami i ... zaleglosciami.... :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...