Dzierganie: księżniczka McDulka stara sie skończyć metryczkę... dla Łuculki, która w grudniu już dwa latka skończy! matuchno! nie wiadomo kiedy ten czas leci i z projektów robią sie ufoki .... ale jak można zauważyć jest postęp i do końca bliżej niż dalej.... jest szansa na podarowanie metryczkina drugie urodzinki zainterowanej :)
Czytanie: jak to w Pałacu bywa w ruchu jest kilka książek, ten tydzień pod hiszpańskimi wpływami, Almudena Grandes, pisarka znana w Hiszpanii i często nagradzana, choć trzeba przyznać, że czasem niepoprawna politycznie, można dostać niektóre z jej pozycji w języku polskim.
Dla zainteresowanych więcej informacji o wyzwaniu czytelniczo-robótkowym tu.
a Wy, co czytacie? może coś polecicie ciekawego? Pażdziernik to wymarzony miesiąc czytelniczy :)
pozdrawiam ciepluchno
McDulka
elfik cudowny!:) Ja zamierzam się zabrać do "Dziewczyna z pociągu". Leje okropnie w Polsce więc mam nadzieję, że czytać będzie się w sam raz;)
OdpowiedzUsuń:) ja wlasnie tez mam w zamysle "Dziewczyne z pociagu", bo doszly do mnie bardzo pozytywne opinie o ksiazce. prawdopodobnie wciaga od pierwszych stron. Ciekawa jestem Twojej. pozdrawiam cieplo, u nas ponad 20 stopni i jeszce krotkie rekawki :)
UsuńTak, to jest pocieszające, że postęp jednak w końcu jest. Śliczny elf i jako że nie znam się na hiszpańskich książkach, to powiem tylko, że bardzo fajna okładka (taka dziewiarska). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdzieki wielkie za wizyte :) rzeczywiscie okladka bardzo tematyczna :)
Usuńpozdrawiam
Cześć, zazdroszczę, kto umie tak haftować. A co do książek to byłam pod wielkim wrażeniem od książki Zośki Papużanki "Szopka". Warta polecenia. Pozdrawiam ciepło z zimnego dzisiaj Wilna.
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje za odwiedziny i komentarz
Usuń"Szopka" juz sciagnieta na Legimi i gotowa do czytania! dziekuje bardzo za tytul. jak tylko bede mogla zajrze i dam znac
pozdrawiam z deszczowej dzis Katalunii
Krasnalek w kielichu cudny, pierwszy raz widzę, że na metryczkę takie coś - świetny pomysł :):) a książka no cóż po hiszpańsku - ale sweterek na okładce to faktycznie taki z akcentem dziewiarskim ;) :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńniezmiernie mnie cieszy, ze sie podoba, mam caly alfabet takich krasnalkow, tylko malo czasu na wyszywanie, ale jesien juz a jesienia jest atmosfera do wyszywanek i czytanek ;) pozdrawiam cieplo i dziekuje za odwiedziny
UsuńPiękną metryczkę Łuculka dostanie. Czytelniczo u mnie Proust i jego poszukiwania straconego czasu.
OdpowiedzUsuńDla mnie to takie czarowanie igła! Cudny krasnoludek a może elfik? Gratuluję cierpliwoci.
OdpowiedzUsuń;) mysle, ze krasnalka :) ale moglaby by byc i elficzka :)
Usuńpozdrawiam
Ciekawa jestem metryczki.Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńzostaly jeszce "tylko" literki do wyszycia i juz bedzie mozna zobaczyc ja w calosci :)
Usuńpozdrawiam
Ciekawa jestem metryczki.Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem metryczki.Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem metryczki.Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuń