niedziela, 8 listopada 2015

buteczki

szydełko ah to szydełko i do tego księżniczki ulubiona 100% wełna owcza,
....całość otulona jesiennymi wieczorami.... 

 tym razem wełenka w kolorze brudnego różu, efekt końcowy-buteczki dla Łucji, wyszły odrobinkę za duże, ale maluszki przecież tak szybko rosną :)




owocnego tygodnia 
McDulka

3 komentarze:

  1. Kapitalne kapciuszki dla maluszka! Kilka rozmiarów większe i sama bym chodziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super!!! Zawsze chciałam zrobić sobie kapcie, ale jakoś nigdy mi to nie wyszło. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziewczyny kochane, ja tez marze o kapciuchach szydelkowych, ale jakos nigdy mi nie po drodze. podobnie jak u Ani. moze w koncu sie zmobilizuje.... kto wie... kto wie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...