wtorek, 5 sierpnia 2014

blogi spokoj....

palac odpoczywa wraz z ksiazniczka McDulka... dobrze jest czasem sobie odpoczac i nicnierobic...choc tak prawde mowiac nie wiem czy nicnierobieniem mozna nazwac zapisanie sie na kurs angielskiego i francuskiego w miesiacu sierpniu ;) troche to podchodzi pod pracoholizm... no nic, ksiezniczka McDulka podciaga taka aktywnosc pod hobby ;) 
w miedzyczasie palac uruchomil maszyne! w koncu! dobrze tez czasem sobie uszyc cos dla samej siebie... tak powstala pierwsza lalka, ktora McDulka podarowala sama sobie :) ponizej sie ladnie przedstawi, choc jeszcze nie ma imienia, moze jakies pomysly? moze Salmonella ;) tak jakos inaczej, naukowo hihihi

  
pozdrowionka
McDulka

3 komentarze:

  1. No no jak w pałacu pięknie szyć potrafią :) Cudna panienka! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza lala :) Salmonella to baaaaardzo oryginalne imię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudna! Wspaniała lala.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...