wtorek, 14 maja 2013

inspiromania part6: w swiecie Pasiakowej

to juz szosty miniwywiadzik :) jakze ten czas leci :) dzis bardzo bardzo bardzo chcialabym Wam przedstawic Pasiakowe Pisanki, a pod ta nazwa kryje sie Kinga, ktora cudnie, cudownie i pieknie rysuje
uwielbiam odwiedzac jej blogi, bo sa przepelnione poztywna energia i zawsze powoduja pojawienie sie usmiechu na ksiezniczkowej buzi ;) 




 


1.      co kochasz robic i co planujsze w najblizszym czasie pokochac robic?

Jestem architektem wnętrz i pomimo tego, że lubię swoją pracę, kocham mieć czas wolny, który mogę poświęcić na inne przyjemności. Uwielbiam wtedy szkicować przy kubku pysznej herbaty, zaglądać do skąpanych w słońcu kiełkujących roślinek, obmyślać, który przepis na chleb tym razem wykorzystać lub jakie ciasto wyjdzie mi z piekarnika :) Jako, że nie snuję wielkich planów o tym, co mogę pokochać jeszcze robić, nie wiem, co jeszcze sprawi mi frajdę. Czasem żyję chwilą, impulsem i wtedy staram się odkrywać nowe rzeczy.


2.      czym jest dla Ciebie pasja?

Pasja to coś, co sprawia, że człowiek czuje się szczęśliwy, kiedy może się czemuś poświęcić. Coś, co daje niesamowitą przyjemność… Trudno opisać ten specyficzny stan, który porywa do działania i daje niesamowitą satysfakcję z tworzenia.



3.      co wprowada Cie w stan szczescia?
Słońce i zieleń za oknem, świergot ptaków, zapach domowego chleba, taniec, drobne rzeczy z życia codziennego…  Jednak przede wszystkim uśmiech bliskich mi osób, gdy mogę sprawić im radość :)
4.      Uwielbiam Twoje rysuneczki, jestes rysownkiem z zamilowania i z wyksztalcenia?

Skończyłam architekturę i w planie zajęć mieliśmy kilka godzin z rysunku i malarstwa, więc nie mogę powiedzieć, że tylko z zamiłowania, lecz jednocześnie nie mogę nazwać się artystą plastykiem. Te zajęcia dały mi jednak pewne podstawy, dzięki którym łatwiej mi było poruszać się w świecie książek i kursów, które znajdywałam w Internecie. Techniki, jakie stosuję, są wynikiem samonauki, podpatrywania mistrzów i własnych doświadczeń. Na pewno mogę powiedzieć, że obecnie rysowanie daje mi wielką przyjemność.
5.      Prowadzisz kilka blogow jednoczesnie, mozesz je pokrotce przedstawic?

W celu uporządkowania sobie blogowej przestrzeni, stworzyłam kilka miejsc, i tak:
- http://pasiakowa.blogspot.com jest blogiem głównym, na którym można znaleźć to, co zazwyczaj robię w wolnym czasie, Są to prace związane ze scrapbookingiem, kartki okolicznościowe, wpisy do wędrujących art-journal’i oraz kolorowe obrazki ;) Nie zamieszczam tu jednak prac nieskończonych i szkiców – od tego jest:
- http://szkicownikpasiasty.blogspot.com – to tu od czasu do czasu wpadają niedokończone rysunki, szybkie zapisy myśli.. po prostu szkice.

- http://zniszcztenzeszyt.blogspot.com – to projekt, który zaczął się od znalezienia książki-zeszytu do kreatywnego niszczenia autorstwa Keri Smith. Z racji tego, iż oryginalna książka była ówcześnie trudno dostępna, stworzyłam sobie własny zeszyt, który wypełniałam m.in. zadaniami z oryginału. Obecnie posiadam książkę pani Smith, jednak leży na półce i czeka na lepsze czasy. Na blogu znalazły się też prywatne notatki z mojego życia, które prowadziłam w postaci czegoś, co możemy uznać za art journal. Stwierdziłam jednak, że niektóre wpisy są zbyt osobiste, by publikować je w wirtualnej przestrzeni i jak na razie nowe się nie pojawiły od stycznia zeszłego roku. Mam  plan wskrzesić ten blog w niedalekiej przyszłości :)
- http://365potworow.blogspot.com – to projekt stworzenia wizerunków 365 potworów. W zasadzie te śmieszne stworki towarzyszą mi na co dzień, wyskakując gdzieś na skrawkach papieru, kopertach, które adresuję do znajomych i szkicowych kartkach, podczas myślenia nad projektami. Z założenia miały na blogu pojawiać się po jednym dziennie, jednak z racji mojego zabiegania i innych obowiązków, projekt powstaje z trochę większymi odstępami w czasie. 

- http://zilustrowane.blogspot.com to moje najnowsze „dziecko”. Powstało poniekąd dzięki osobom odwiedzających pasiakowy blog - w komentarzach do przedstawionych tam przepisów znalazłam stwierdzenie, iż powinnam ilustrować książki kucharskie. To natchnęło mnie do spróbowania ogarnięcia tematu i tak narodziło się nowe miejsce w sieci. Kto wie, może kiedyś faktycznie uda się stworzyć papierową wersję :)

Dla osób, które chciałyby śledzić moje poczynania, a nie mają ochoty skakać po kilku stronach, powstał fanpage na facebook’u, gdzie staram się wrzucać najaktualniejsze informacje (https://www.facebook.com/pasiakowo )

6.      Skad pomysly na rysunki, zaleznie jest to od weny? a wena kiedy nadchodzi???

Część rysunków wychodzi mi - ot, tak-  spod ołówka i zależne jest to od weny, która pojawia się znikąd i w bardzo różnych momentach. Pamiętam, że kiedyś zaczęłam rysować w tramwaju, wzbudzając zainteresowanie współpasażerów, bo akurat wtedy urodził mi się w głowie ciekawy pomysł ;)

Część prac powstaje dzięki zamówieniom - wtedy ważny jest opis lub zdjęcie. Bardzo lubię wykonywać ilustracje, gdzie mogę swobodnie interpretować tekst np. wierszyków dla dzieci.

Rysunki do zilustrowanych przepisów natomiast pojawiają się dzięki potrawom, które przyrządzam w domu. Inspiracją może być więc nasza codzienność – tak powstał m.in. brokuł spacerujący z uśmiechniętym makaronem, na który „wizja” pojawiła się podczas jedzenia obiadu ;)


Kingo bardzo dziekuje za wywiadzik
ksiezniczki serdecznie Cie pozdrawiaja i dziekuja za wspolprace

4 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...