środa, 28 grudnia 2011

przed i po & po i przed

przed i po (czyli jak bylo przed Swietami i jak po jest)
w czasie przedswiatecznego szalu udalo mi sie zrobic przy pomocy Cristiny takie oto broszeczki, pojechaly z Cristina do A Coruñi z zamiarem zadomowienia sie u nowych wlascicielek :)
a posiwatecznie... w mojej pracy hobbystycznej jestem ;) cisza i spokoj, bo wiele osob ma urlop i nie prowadzi badan, zatem powiedzialabym relax... :) 
po i przed (czyli jak po Swietach i jak przed Nowym Rokiem)
w glowie cala lista postanowien noworocznych, ktore juz trzeba spisac i uporzadkowac, bo ja jestem z tych co sie postawowien noworocznych trzyma i stara sie je wypelniac :) 
dzis zajrzalam do Uli   a u niej co??? takze postanowienia noworoczne!!! jak cudownie wiedziec, ze ktos takze lubi robic to co ja :)  

uwielbiam powiedzanie tutejsze Año Nueno, Vida Nueva = Nowy Rok, Nowe Zycie
oj przyda mi sie przyda zaaplikowac je w mym zyciu od zaraz :)

a teraz koniec gledzenia, teraz beda zdjecia :)






prosze wychodzic na spacery i sie dotleniac po swiatecznym leniuchowaniu i obzarstwie :)
tymczasem borem lasem
zajmujaca jakies trzy kilo wiecej swiata, po swiateczych degustacjach kulinarnych
Mcdulka

7 komentarzy:

  1. broszki są przeurocze! pozazdrościć tylko nowym właścicielkom ;)
    a zasadę z Nowym Rokiem i ja usiłuję wprowadzić w życie co roku ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. ja postanowienia noworoczne też robię, ale bardziej niesprecyzowane i idealistyczne żebym później mogła powiedzieć że dotrzymałam, nawet jeżeli nie będzie to w pełni prawdą;) a co do broszek to uwielbiam, zawsze i wszędzie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No ciekawe jak to będzie z tymi postanowieniami... Też mam kilka :) Dziewczynki są super, wiem, bo mam podobne i strasznie je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hennę mozna kupić nawet w Rossmanie ;) jednorazowa kosztuje około 3zł, a taka w tubce, wystarczająca na 15 użyć około 10zł. Hennę może Ci wykonać nawet sprawna manualnie koleżanka, siostra, mama ;) Gdybyś się zdecydowała to nawet mogę napisać instrukcję krok po kroku

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany, pozazdrościć ;)
    w takim razie u nas można ją dostać w drogeriach ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są te broszki,jak widzę w wersji zimowej z szalikiem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Talenciara jestes Madziu :) broszki i zabulec sa przeurocze :) pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...