niepokojaco pieknie dzis u mnie... wietrznie, jesienne, granat nieba rozwiestalaja rozowawe chmury.... ksieniczka Mcdulka uwielbia jesien, ba..i uwielbia kokosic sie jesienia, spijac rozniste herbatki z czajniczka i zatapaic sie bez opamietania w kolejnych ksiazkach... ale niestety jakos malo czasu na to ostanio, praca hobby ;) i praca naukowa-potworek daja o sobie znac o tak!
jednakze szczescie nie zapomnialo zapukac do wrot zamku i oto!!! paczuszka dotarla!!! od kochanej Roszpunki! mialam szczescie wygrac u niej nagrode pocieszajke w candy! a Ksiezniczka Roszpunka obdarwoala mnie, po wczesniejszej konsultacji :), chyba z kilem kisli (bozesztymoj jakze to sie odmienia :-o ) tym kislem co juz po minutce mozna spozywac! szlanstwo!!!
oto cudowny, mieciatki, specjalnie do pieszczenia ksiezniczki Misiaczek... oczywsicie zostal juz ochrzczony i nazywa sie Mateo :)
w miedzyczasie do skutku doszla wymianka w kratke zorganziowana przez Malutka :)
wszytko sprawnie poszlo, no moze moja paczka doszla z letkim opoznieniem, a przygotowywalam ja dla samej organizatorki, wiec dreszcz emocji byl jeszcze wiekszy :)
wymianka obowiazywala na terenie Polski wiec ja zapodalam adres mojej siostry, do ktorej paczuszka juz dotrala od Madzik, na razie ciesze sie tylko zdjeciem, ale mam nadzieje ze za dwa tygodnie paczka juz bedzie u mnie :) zalaczam zatem zdjeciem z bloga Malutkiej
ode mnie do Malutkiej pofrunela taka oto przesylka :)
bardzo chce podziekowac organizatorce za super wymianke i Madzice za cudne prezenty :) buziaki wielkie dziewczyny
rozradowana
Mcdulka
Ale słodziutki!
OdpowiedzUsuńA pamiętasz o przyjacielu dla mojej szydełkowej panny?
A wymianka w kratkę super. Żałuję że się nie zapisałam.
Witaj:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje wytworki, a prezencik od Madzik równie piękny:)
Jak widać nie taka organizatorka straszna, bo bardzo jej się podobają Twoje wytworki.
Pozdrawiam