Broszunia do obszernej kolekcji naszych broszek. Wykonana własnoręcznie, wymyślona przeze mnie, hafcik z Cross Stitchera zmodyfikowany i ulepszony delikatnie. Efekt końcowy leciutko cukierkowy, dziecięcy- gdyż to prezencik na 2-gie urodzinki naszej uroczej panienki Tali;-) A tak na marginesie to naprawdę zaczyna mi się podobać zabawa z filcem, już mi się znowu coś tam w głowie tworzy. Dziś z tej okazji zakupiłam kolejne modne kolorki filcu- będzie się działo kreatywnie oj będzie... Jesień już czuć w powietrzu, wieczory coraz dłuższe... uwielbiam tą porę roku ze względów robótkowych, nic tylko siedzieć z filiżanką pysznej herbaty i dziergać. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Prząśniczki;-)
Żania
No piękna broszunia :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za komentarze Dziewczynki i pozdrawiam wieczorną porą, Żania
OdpowiedzUsuńBroszunia śliczna! Pozdrawiamy powakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna broszka i taka pomysłowa! A poza tym ktoś tu lubi czerwienie, dobry kolor na broszke!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
i Tali tez sie bardzo podoba, a ze ma kilka rzeczy z czerwonym, wiec bedzie mogla ja nosic czesto :) dzieki Zaniu :)
OdpowiedzUsuńDziewuszki z Magicznej-ja Was również serdecznie pozdrawiam, Ania- oj nie da się ukryć, że czerwony to mój kolor;-), Izku- cieszę się, że Tala będzie miała do czego nosić broszunie, ściskam, Żania
OdpowiedzUsuń