czwartek, 11 sierpnia 2011

ukwiecenie

torebeczke na szydelku zrobilam jakis czas temu. lazil mi po glowie pomysl zrobienie czegos lekkiego i letniego, takiego do ksiezniczkowych sukieneczek... wizja bosonogiej ksiezniczki prawie unoszacej sie nad laka pelna kwiecia.... taka wizje uwiecznilam sobie... a co!.. ksiezniczki tez lubia sobie pomarzyc ... powzdychac ....  Gdzie bursztynowy swierzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie panieńskim rumieńcem dziecielina pałaA wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą...
no to sie rozmarzylam na maxa.... tak po staropolsku nawet bym rzekla :)
musze jeszcze nadmienic, ze kwiatuszki nie zostaly przeze mnie wykonana, ale dostalam je w ramach jednej z wymianek blogowych :) 

palajaca rumiencem
Mcdulka

7 komentarzy:

  1. Rzeczywiście leciutka ta torebeczka, a teraz siup na łąkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna torebka, a te kwiatki dodają jej lekkości i uroku. Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ,bardzo mi sie podoba ,kwiatuszki dodaja jej wdzięku :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza! Kwiatuszki pasują idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebeczka naprawdę świetna. Ma bardzo ładny kolor. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. słodycz w czystej postaci :)buziaki Mcdulko

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...