czwartek, 25 sierpnia 2011

Los Angeles wieczorowa pora;)

obiecane juz wieki temu...anioly.. w koncu pomalu zaczynaja powstawac... na razie cale dwa, a raczej dwie, bo to anielice....

 i jeszcze mala prosba: poszukuje sie osob/miejsc, ktore tworza/mozna zakupic takie ot anioly jak na zdjeciu ponizej 

z pokoju pelnych aniolow, wieczorowa pora, calusy sle
Mcdulka

9 komentarzy:

  1. Szczególnie podoba mi się ta ruda anielica. Wygląda na niepokorną :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jakie urocze te Twoje anielice :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwie anielinki sliczne ,mają zalotne spojrzenie ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie słodkie te anielice!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesympatyczne! Czarują pięknymi oczami jak nikt inny;) Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. http://cela37.blogspot.com/erknij tutaj mnie zauroczyły rzeczy, które tam zobaczylam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obie Anielice wspaniałe, jednak ruda jest niesamowita. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. dzieki wielkie dziewczeta za tak mile i cieple slowa
    Wytwory i Ceramiczny kamien: witam w skromnych progach ksiezniczek,
    Beaska: bardzo dziekuje za info

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...