wtorek, 21 grudnia 2010

Coraz bliżej święta...

Nareszcie znalazłam chwilkę, by się uaktywnić. A gdzie byłam, jak mnie nie było..? Przedświąteczne zabieganie, zalatanie, wyszywanie, sprzątanie i prezencików przygotowywanie. No i zostaje jeszcze gotowanie;-) wiec korzystając z chwili odrelaksowywania sie przed kulinarnymi potyczkami, pragnę pokazać Wam moje serducha.
Pierwszy raz wyszywałam haftem krzyżykowym na materiale innym niż kanwa i poszło mi całkiem gładko. Gotowe kity (czyli masz wszystko, czego potrzebujesz by wykonać coś) zakupiłam razem z magazynem Cross Stitcher i nie pozostało nic innego, jak wyszywać, a nastepnie ręcznie zszywać krateczkę oraz czerwony filc.
Efekt-hmmm oceńcie sami.

Pozdrawiam przedświątecznie

Żania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...