weekend weekend i po weekendzie :) sobota uplynela na plazowaniu, a dzis niedziela na przegladaniu materialow i ... uszyciu Czarnej Inez :) tak jakos sobie pokojarzylam z piosenka Raz, Dwa, Trzy
modelowala mi moja, przebywajaca na wakacjach u mnie, kuzynka
Czarna Inez wpada w "letki" roz, material zakupila dla mnie Ana, a o czarne fredzelki postaralam sie sama. w zamiarze ma powstac druga dla Any, ale nie wiem czy identyczna, raczej chyba bez fredzelkow. Jutro Czarna Inez i ksiezniczka beda sie oczywsicie lansowac, bo jak nie jak tak :)
slodkich snow
Mcdulka
"czarna inez " super !
OdpowiedzUsuńa piosenka teraz będzie za mna "chodzić " :)
Super Ci wyszło:) Czarna Inez jak się patrzy:) a zaczytuje się w przygodach mikołajka;) Czasami sobie urozmaicam opowiadaniami Somozy jak na razie;) aaaahhh, no i zazdroszczę tego plażowania hehe;)
OdpowiedzUsuńNie no, Czarnej Inez świetna! :)
OdpowiedzUsuń