i sie zrobilo... deszczowo ... deszcz sprzyja popoludniowym drzemkom, zaczytywaniu sie w dobrej ksiazce, sluchaniu fajnej muzy, zerkaniu na dobry film i co tam kto woli... u mnie nadrabianie zaleglosci robotkowych, ksiazkowych i filmowych :) zabralam sie troszku za ksiezniczowe broszki i wczoraj wyszly dwie, co ponizej prezentuje
pierwsza na wrotkach :)
druga aboslutnie paniusiowata
i obie siostrzyczki, gdyz powstaly w ten sam dzien, razem
a teraz troche prywaty, dostalam taka podkladeczke od mojej cudownej siostry, podkladeczka rozczulila mnie aboslutnie
czy istnieje "Dzien Siostry"??? Misiunia i ja obchodzimy go prawie codziennie :)
Wielka Siostra pozdrawia ;)
milej niedzieli
Mcdulka
sliczne te broszkowe siostry ,ta na wrotkach odjechana ;D
OdpowiedzUsuńpodkładka urocza :)Niestety nie wiem czy jest dzień siostry :)
Właśnie zauważyłam jaki macie ekstra ludzki zegarek :))
OdpowiedzUsuńBroszki są naprawdę superos!
OdpowiedzUsuńObie broszki są cudne! No i podkładka rewelacyjna! Pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńBroszki są muy buenas!!!
OdpowiedzUsuńSuperowe naprawde.
Miś zrobiony i jutro do ciebie pofrunie. Pozdrawiam