ksiezniczka McDulka lubi prezenty i niespodzianki, w szczegolnosci przygotowywac je dla swoich przyjaciol. tym razem powstal pieseczek dla Nerei, wlascicielki kilku pieseczkow ;)
poza tym ksiezniczka powrocila z majowki, gdzie bardzo bardzo odpoczela, wrocila takze z nowymi pomyslami, miedzy innymi takim, ze rozpoczyna pisanie postow po hiszpansku :)
a princesa McDulka le encantan los regalos y sorpresas, especialmente prepararlo para sus amigos.
esta vez se creó el perrito para Nerea, la dueña de unos cuantos perritos ;)
ademas la princesa ha vuelto del puente de mayo, donde ha descansado muy mucho, y tambien ha vuelto con muchas ideas nuevas, entre ellas es empezar escribir los posts en español :)
pieseczki Nerei
los perritos de Nerea
(fot. Nerea)
i moj prezencik dla Niej
y mi regalito para ella
buziole
besines
McDulka
Słodziaki tak żywe jaki i szydełkowy.
OdpowiedzUsuńŚliczny, kropka w kropkę jak te na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Ale fajny psiunio :) Zupełnie jak moja Puchi :)
OdpowiedzUsuń