Wrocilam z ojczyzny-polszczyzny. Od razu nadrabiam zatem wszelkie zaleglosci. Po pierwsze dziekuje Zani, ze tak dzielnie prowadzila sama bloga, gdy ja sie obijalam i obzeralam sernikami i szarlotkami. Po drugie spiesze doniesc, ze wymianka kurczakowa sie jak najbardziej udala. Ja przynajmniej jestem bardzo zadowolona.
Do mnie przybyla paczuszka od Karoliny z Nitkowego Swiata o zawartosci co nastepuje:
natomiast moja przesylka powedrowala do Wreduli:Po trzecie wakacyjnie bylam tu:
i tak sobie odpoczywalam :)
sniadaniowo-pidzamowo
a potem z Ana i Elena stworzylysmy trío na miare "Sexu w Wielkim Miescie" ;)
jak szalec to tylko... w cukierni :)
buziole przesyla
wypoczeta Mcdulka
(fot:Elena i ja)
Rzeczywiście wymianka niezwykle udana:) Witaj z powrotem w blogowym świecie:)
OdpowiedzUsuńśliczne prezenciki ,i te wysłane i te otrzymane !Fajnie,że wypoczynek sie udał :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
"super dziewczyny",chciało by się z Wami być w tej kawiarence.buziaki
OdpowiedzUsuń