moja wymiankowa obdarowujaca byla madziorek, ktorej bardzo bardzo dziekuje za sliczna wymianke, tu musze nadmienic, ze moja zdziwienia bylo ogromne gdy sie dowiedzialam, ze przesylka wymiankowa jest z Hiszpanii :) paczuszka zatem pokonala tylko jakies 500 km :) i nie opuscila granic Reino de España :) wszystkie prezenciki szalenie mi sie podobaja, ale budyn czekoladowy rozlozyl mnie na lopatki :)
moja paczuszka powedrowala troszke dalej, bo az do zielonej Irlandii i dzis dopiero dotarla, stad jednodniowy poslizg z opublikowaniem posta tego. ja wyslalam Asce taki oto preznecik, zamiast herbatek, kawek i innych pierdulek, podarowalam jej broszke do kompletu z laleczka
bardzo dziekuje moteczkowi, madziorce i asce za swietna organizacje i wspolna zabawe :)
buziole dla Was przesylam
a ja sie kuruje, bo mialam spotkanie trzeciego stopnia z nozem kuchennym, ktore zakonczylo sie szwami na palcu i szczepionka na tezca, a po takich zabiegach potrzebuje wyciszenia i spokoju ;)
pozdrawiam
Mcdulka
Prześliczne:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Lalki sa boskie!!! Frank zasnal wtulony w lalke ;) ale widok! cudo!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje jeszcze raz za sliczna paczuszke!!!!
Sciskam mocno!
Jaka śliczna laleczka ;-) urocza ;-)
OdpowiedzUsuńa budyń to obowiązkowo rozkłada ;-) hihihi
I kolejna udana wymianka. Super prezenty. Lale urocze:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Jaka śmieszna ta laleczka...gdyby miała jeszcze grzywkę to mogłaby być moją podobizną:)
OdpowiedzUsuńdziweczyny kochana, dzieki za cudne komenatrze
OdpowiedzUsuńdorotaluk: moze nsatepna laleczka bedzie z grzywka, kto wie :)
tak mi sie spodobalo na wymiankach,ze znow sie zapisalam na kolejna, moze ktoras z Was sie skusi-miejsc jest tylko 50
http://agnieszkamd.blogspot.com/2011/03/wymianka-z-kurczaczkiem-w-tle.html
buziole slodkie