poniedziałek, 15 listopada 2010

La oveja negra czyli jak powstawala czarna owca

dzisiejszy dzien moge odnotowac jako prawdziwy sukces, gdyz poniewaz, dzis po raz pierwszy uszylam COS na maszynie. na podstawie instrukcji oblsugi plus filmiku na youtube udalo mi sie ujarzmic maszyne do szyncia mojej Mamy i oto powstala czarna owieczka.... !!!! duma mnie rozpiera!!! 
czarna owieczka to od dosc dlugiego czasu obiecany prezent dla synka mojej kolezanki z pracy, niestety nie moglam dostac nigdzie czarnego materialu. dzis i material dostalam, i maszyna zostala ujarzmiona, i calosc powstala, a jutro zostanie wreczona nowemu wlascicielowi :-) ale w calej histori najwazniejszy jest guzik z kotwica, ktory zostal znaleziony przez przyszlego wlasciela owieczki i to dzieki guzikowi wszystko potoczylo sie jak z platka...


para coser una oveja negra lo mas importante es encontrar un botón... cuando ya tenemos botón, el mundo de coser parece mucho mas fácil.... muchas gracias Mario por encontrar el botón...







Mcdulka

1 komentarz:

  1. ta czarna owca to prawdziwy biały kruk!:)wspaniała:) i ten guzik z kotwicą!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...