Pamiętacie moją guzikową fascynację z zeszłego roku? Guziki powracają;) i wraz z powiewem wiosny rozpanoszą się i w tym roku. Sezon guzikowy czas zacząć! Krokusy i żonkile już kwitną tutaj zatem zaspane pszczółki-osy budzą się powoli do życia, oto jedna z nich:
A tak guziczek został zapakowany.
Pozdrawiam wiosennie, i byle do lata takiego słonecznego, upalnego, pełnego cudnego kwiecia i zapachów...hmmmm rozmarzyłam się...;-)
Żania, bzzzzzzzzzzzzzzz;)
Fajny guziczek wyczarowałaś:)a wzorki w ostatnim numerze cross stitchera widziałam
OdpowiedzUsuńuroczy maluszek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny guziczek i jak fajnie zapakowany :))
OdpowiedzUsuńsuper guziczek :) też chcę takie zrobić, ale nie wiem gdzie dostane takie foremki :<
OdpowiedzUsuńale słodka:):):) no i jaki fajny pomysł:):):)
OdpowiedzUsuńBzzzzz cudo guziczek :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki
oj to jutro lecę do moich pobliskich pasmanterii. oj bardzo bym chciała wzorki- będę wdzięczna jeśli mi wyślesz Żanciu na @. z góry dziękuje! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten pasiasty skrzydlaty guziczek! :)
OdpowiedzUsuńCudny guzik.. ciekawe, gdzie zostanie przypięty ;)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę anielską cierpliwość do tworzenia takich maluteńkich rzeczy!!!
OdpowiedzUsuń