Rzeczywiście na naszym księżniczkowym blogu posucha, szczególnie z mojej strony;-( Winę zrzucam na cudną pogodę troszkę, na urlopowy czas i zwiedzanie z rodzicami różnych okoliczności przyrody ciut, ale przede wszystkim na robótki-prezenciki- niespodzianki dla różnych osób;-) w tym dla księżniczki Mcdulki. A jak niespodzianki to niespodzianki, nie mogą być pokazywane wcześniej. Póki co zamieszczam dwie broszunie zrobione dla siebie z kitu w Cross Stitcherze. Takie one letnie, słoneczne, filcowe... niezapominajki, margerytki, stokrotki... a może mandarynki...?
Pozdrawiam wieczorną porą
Żania
PS Witam osobiście wszystkich nas nowo odwiedzających, każdy obserwator tak cieszy... się dzieje w naszej krainie fiu fiu;-)
Witaj znowu ;) Broszunie urocze ,
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę :)
Broszki są śliczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńohhh, thanks for the link and congratulations for your work!
OdpowiedzUsuń;)